Episode 321

full
Published on:

15th Sep 2024

321. Pavol Rankov 🇸🇰 KLINIKA

przekład 🎯 Tomasz Grabiński

AI tak streścił moje - ekhm - wywody. To nie ja! To kompjuter!

W tym odcinku podcastu „literatura ze środka Europy” skoncentruję się na nowej powieści Pawła Rankowa zatytułowanej „Klinika”, która właśnie ukazuje się w Polsce w przekładzie Tomasza Grabińskiego. Książka, pierwotnie opublikowana na Słowacji w 2022 roku, ma dla mnie szczególne znaczenie, gdyż otwiera nowe drzwi do poznawania twórczości tego autora, który zyskał uznanie za swoje wcześniejsze powieści, jak „Zdarzyło się 1 września” czy „Legenda o języku”.

„Klinika” jest stosunkowo krótka i czytelna, zaledwie sto kilkadziesiąt stron, zajmuje zaledwie kilka godzin lektury. Już na początku autor wskazuje na literackie inspiracje, odwołując się do takich nazwisk jak Samuel Beckett, Elias Canetti czy Franz Kafka. To zwiastuje, że w książce z pewnością znajdą się elementy skomplikowanej analizy ludzkiej egzystencji. „Klinika” odbiega od klasycznych opowieści Rankova, które eksplorują dziedzictwo Środkowej Europy i skomplikowane historie regionu. Zamiast tego, przenosi nas w bardziej osobistą przestrzeń współczesności, w której narrator zmaga się z kryzysem wieku średniego oraz zmęczeniem życiem.

Narracja książki koncentruje się na siedmiu dniach z życia anonimowego narratora, który zyskuje coraz większą głębię dzięki wnikliwym refleksjom na temat jego własnego życia oraz relacji z bliskimi. Kluczowym wątkiem jest poszukiwanie lekarza w klinice, symbolem zarówno chaosu instytucji medycznych, jak i wewnętrznego labiryntu bohatera. W miarę jak narracja się rozwija, odkrywam, że „Klinika” to nie tylko satyra na system ochrony zdrowia, ale także pogłębione studium ludzkiej egzystencji, w której humor przeplata się z gorzką ironią. Rankov z mistrzostwem buduje sytuacje, które wywołują uśmiech, ale są też głęboko refleksyjne, co sprawia, że książka ta jest nie tylko rozrywką, ale też intelektualnym wyzwaniem.

W moim odczuciu, książka ma wiele wspólnego z „Czarodziejską Górą” Thomasa Manna, w której główny bohater staje się ofiarą systemu medycznego. Podobnie w „Klinice”, narracja prowadzi nas przez labirynt zwodniczych sytuacji, a także do głębokich pytań o tożsamość i sens życia. Bohater zastanawia się nad swoim miejscem w świecie, co prowadzi do momentów epifanii, a także momentów refleksji, które wszyscy możemy zrozumieć w naszych własnych życiach.

Wreszcie, muszę podkreślić, że „Klinika” to nie tylko osobista opowieść, ale również literacka gra, która nawiązuje do szerokiej tradycji literackiej. Rankov z dużą biegłością łączy wątki osobiste z kontekstem kulturowym europy środkowej, co sprawia, że książka ta jest głęboko zakorzeniona w rzeczywistości, z którą się mierzymy. Dla każdego, kto ma ochotę na literacką podróż oraz refleksję nad współczesnym społeczeństwem, „Klinika” jest z pewnością pozycją wartą uwagi. Z niecierpliwością czekam na reakcje czytelników, którzy być może, podobnie jak ja, będą chcieli sięgnąć po inne dzieła Pavola Rankova.

Koniec tekstu co mi go zrobił kompjuter.

(00:25) Zamiast wstępu

(06:58) Współczesne tło Kliniki

(07:55) Główne postacie

(13:36) Labirynt i narratorcja

(18:15) Zamiast podsumowania

Więcej Pavola Rankova w podkaście:

Mentioned in this episode:

🎼

W odcinku wykorzystalem muzykę zespołu Longital. Intro: Tvoje vojská Outro: Bez práce a bez slov Jana i Daniel ❤️❤️❤️ DZIĘKUJĘ!

Transcript

[0:26] Dzień dobry, kłania się Państwu Marcin Piotrowski, zapraszam do wysłuchania.

siążka ukazała się w roku:

[1:52] To jest powieść, powieść niespecjalnie wielka a nawet powiedziałbym niewielka to jest sto kilkadziesiąt stron w wersji słowackiej w polskiej wersji czytałem wersję elektroniczną ale to jest naprawdę książka dosłownie dosłownie na dwie godziny czytania, i to co będzie w środku właściwie jest anonsowane na stronie otwierającej Dlatego, że ta książka ma, no może nie dedykację, ale małe wyjaśnienie, w którym autor pisze, że do powstania tej książki radami przyczynili się w kolejności alfabetycznej Samuel Beckett, Elias Canetti, Franz Kafka, Juan Carlos Martini. Juana Carlosa Martiniego nie znam, przyznaję, ale Beckett, Canetti i Kafka pozwala już gdzieś sytuować to, czego możemy się tutaj spodziewać. I rzeczywiście lądujemy w miejscu, w którym moglibyśmy się spodziewać po takim rozpoczęciu, że wylądujemy.

[3:09] Pamiętajcie Państwo, że w Polsce do tej pory ukazały się takie rzeczy od Pawła Rankowa, jak najbardziej znana chyba jego książka, czyli Zdarzyło się 1 września lub kiedy indziej. Książka, która dostała Angelusa. Ukazała się także legenda o języku. Ukazały się także matki. Wszystkie te rzeczy to są książki, powiedziałbym, bardzo klasyczne albo w wysokim stopniu klasyczne. Odwołujące się do dziedzictwa środkowoeuropejskiego, do historii Słowacji, do historii całego tego regionu. I to są takie książki, które przyniosły sławę Rankowowi. Taką sławę, powiedziałbym, głównego nurtu. Jeżeli, no jest to trochę na wyrost, ale powiedziałbym, że to są książki, które pewnie mogą być przez każdego czytane, tam jest niski próg wejścia i też one niosą taki walor edukacyjny. Sam pamiętam jak bardzo podobały mi się, zdarzyło się 1 września, czy Legenda o języku, jak one pokazują pewien okres w dziejach Czechosłowacji.

[4:20] Tymczasem Klinika jest książką zupełnie inną. Klinice jest bardzo blisko do książki, o której kiedyś Państwu opowiadałem. Książki zatytułowanej Miasta Czoniesu na mapę, czyli miasta, których nie ma na mapie, czy miejsca, których nie ma na mapie. Mówiłem o tej książce jakiś czas temu że jest to taka powieść składająca się z opowiadań i mimo, że Klinika nie jest powieścią składającą się z opowiadań to obie te książki łączyłbym ze sobą mocno oba te tytuły odwołują się po prostu do dziedzictwa literatury ja mam to szczęście, że miałem okazję rozmawiać z Pawolem Rankowem i jeżeli odsłuchacie sobie Państwo tej rozmowy do czego zachęcam to pojawia się tam wątek inspiracji Pawła Rankowa inspiracji literackich, fascynacji literackich i tam jako pierwszy wymieniany jest Borges tutaj mamy Canetiego, tu mamy Kawkę tu mamy Beketa wszystkie te rzeczy to dziedzictwo, to jest dziedzictwo nazwałbym je konceptualnym, dziedzictwo strukturalne Dziedzictwo literatury, która.

[5:44] Niekoniecznie będzie sięgać do jakiejś głębokiej historii i do bardzo konkretnych historyjek czy historii, żeby opowiadać o człowieku, żeby mówić o człowieku. I dlatego czytając tę klinikę, byłem bardzo zadowolony, bardzo, że ta książka jest jaka jest. Bo miasta czy nie tsunami podobały mi się bardzo. Bardzo żałuję, że tej książki w języku polskim nie ma. Liczę, że jeżeli klinika sprzeda się dobrze, to być może serce wydawcy polskiego drgnie i dostaniemy polski przekład miejsc, których nie ma na mapie. I to jest fantastyczna literacka gra i zabawa, jedna wielka gra i zabawa, to klinika jest mocnym nawiązaniem, natomiast aż taką grą nie jest. Natomiast trzeba pamiętać, że to jest książka, którą pisze pisarz bardzo świadomy tradycji, z której czerpie.

[6:49] Akcja rozgrywa się współcześnie, bardzo współcześnie. Są w niej nawiązania do

mniej, urodził się w roku:

[7:44] Natomiast jeżeli w tej chwili zapaliłaby się państwu lampka, że to jest książka historyczna, rozrachunkowa, to absolutnie nie.

[7:50] To jest niewielki pasażek o tym, co jest pierwszą rzeczą, jaką pamięta. Bohaterem jest więc i narratorem głównym, jest więc osoba nam nieznana z imienia, wiemy, że ma żonę, wiemy, że ma dwie córki, jest już dojrzałym facetem, mocno dojrzałym i takim facetem w takim, powiedziałbym, kryzysie, kryzysie wieku średniego plus. Plus, całkiem niedawno czytałem nawet jakiś artykuł, który mówił o tym, jak bardzo wypaleni są mężczyźni w wieku około 50-60 lat, funkcjonujący w ramach takiego kieratu, trochę zarabiania na rodzinę, utrzymania, myślenia o tej rodzinie, o dzieciach i takiego dojeżdżania się. To mocno tu wybrzmiewa, mimo że nie ma tu mowy o jakimś takim przepracowaniu się. To jest bardziej o ogólnym zmęczeniu życiem. W ogóle mam wrażenie, że blisko jest głównemu bohaterowi chociażby do Leopolda Bluma. ma. No to jest po prostu zwyczajny gość. To jest facet, który ma takie życie czasami lepsze, czasami gorsze. Po prostu... Po prostu zwykły, zwykły człowiek.

[9:12] No i ten zwykły człowiek udaje się do kliniki i ta historia jego relacji z tą kliniką, czyli te siedem dni, bo ta książka składa się z siedmiu nienazwanych rozdziałów, one są oznaczone tylko poprzez inny układ treści i informacje, że to jest kolejny dzień.

[9:29] Przez siedem dni krąży po klinice, usiłując znaleźć lekarza, profesora, sławę międzynarodową. Jest mnóstwo śladów, które ten profesor po sobie zostawia. Tu był, tam był, wychodził. I na początku muszę przyznać, że miałem poczucie, że ta książka jest rodzajem satyry na służbę zdrowia w tej części Europy. Pamiętam, że kiedy rozmawiałem z Pawolem Rankowem i zapytałem go o Europę Środkową, to bardzo trafnie, mam wrażenie, on to ujął w ten sposób, że my tę Europę Środkową postrzegamy jako dziedzictwo, nazwijmy to kulturowo habsburskie, górskie jakieś takie, a tymczasem Europa Środkowa funkcjonuje jako dziedzictwo

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

[:

Listen for free

Show artwork for literatura ze środka Europy

About the Podcast

literatura ze środka Europy
Podkast o literaturze (i trochę historii) krajów Europy Środkowej. Zaglądam w przestrzeń post-habsburską i post-sowiecką. Czytam więc rzeczy ze Słowacji, Czech, Polski, Rumunii i Węgier. I trochę też z Austrii i Niemiec.